Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków
456
BLOG

Polskie media: świat kłamstwa, hipokryzji, fałszu i przemilczeń.

Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Od dawna fascynuje mnie świat tzw. polskich, a, w rzeczywistości polsko-języcznych, mediów, czemu dawałem wielokrotnie wyraz na tym blogu. Nie jest to moja socjologiczna specjalność - mam w rodzinie lepszego, uznanego specjalistę od tych spraw - ale wolałem dojść do jakiejś bardziej uporzadkowanej wiedzy, pomijając dorobek tzw. ekspertów i autorytetów.

Nadchodząca właśnie wielka uroczystość w Watykanie, 25-lecie Okrągłego Stołu i tzw. pół-wolnych (sic!) wyborów - które mają być nawet ważniejsze od 11 listopada 1918 roku (podobno jest jakiś "okólnik" w tej sprawie z Kancelarii Prezydenta III RP) - są dobrą okazją do refleksji nad stopniem realizacji jednego z najważniejszych punktów Porozumień Sierpniowych, dotyczących Jawności Życia Publicznego i Życia w Prawdzie (już nie pamiętam, jak to tam zostało sformułowane....).

Otóż od dawna i coraz bardziej rzucaja sie w oczy następujące, główne, moim zdaniem, cechy aktywności polsko-języcznych mediów.

Po pierwsze, wyparcie funkcji pośredniczenia - pomiędzy jakimś "nadawcą" (politykiem, ekspertem, "autorytetem") i "odbiorcą" - przez funkcje perswazyjno-dydaktyczno-kreacyjne lub wręcz słowno-represyjne.

Po drugie, utrwalenie upowszechnienie zasad, procedur i praktyk przemilczania istotnych faktów społecznych, ekonomicznych, politycznych itp. i zastąpienie istotnych informacji tzw. wrzutkami czyli tematami zastępczymi.

Po trzecie, pełne hipokryzji i fałszu zainteresowanie i zatroskanie "mediantów" i wykorzystywanie przez nich  "autorytetów" i "ekspertów" do ciągłego, namiętnego oczerniania niewygodnych instytucji, z Kosciołem Katolickim, Instytutem Pamieci Narodowej, Rodziny czy wrogich ugrupowań politycznych.

Po czwarte, być może najbardziej szkodliwe: nagłaśnianie zdarzeń i działań, majacych charakter głownie działań pozornych, efektownych w formach, a pozbawionych realnych treści i efektów (Wielka Orkiestra Światecznej Pomocy, Partnerstwo Wschodnie, tzw. reformy Ochrony Zdrowia czy Edukacji, powszechnej i/lub Wyzszej).

Jak już kiedyś pisałem, w tych właśnie wymiarach polsko-języczne media osiagnęły Himalaje hipokryzji i Pireneje (Alpy) fałszu. Z ich działalności jako zasadniczego źródła, bierze się dzisiejsze "pomieszanie umysłów" Polaków, szczególnie młodych, i ich "obywatelskie spsienie"...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości