Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków
213
BLOG

Rządy Tuska: 7 lat chwały czy 10 lat hańby?

Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków Polityka Obserwuj notkę 2

Gdy wybuchła "afera Rywina-Michnika" i pojawiły się jej konsekwencje wydawało się, że powracają szanse na dokończenie Rewolucji Solidarności. Choć zawsze byłem związany z anty-komunistyczną lewicą - jako konserwatywny labourzysta cieszyłem się "jak dziecko", że to polska prawica - PiS czy PO-PiS - wykona to zadanie, zawieszone przez Stan Wojenny i obalenie Rządu Olszewskiego....

Pomyliłem się okrutnie. Tzw. Platforma Obywatelska bardzo szybko ujawniła swoje "bagienne oblicze"! Jej głównym celem okazała się władza i związane z nią przywileje, a sposobem na utrzymanie władzy okazało się rozciągniecie protekcji nad post-komuchami, wiejskimi (PSL) i miejskimi (SLD) oraz neobolszewikami (RP, a następnie TR). Celem taktycznym okazało się jak najszybsze pozbawienie władzy niedoszłego sojusznika czyli PiS, który musiał wejść w bardzo kiepskie sojusze -  z "Samoobroną" i LPR - i korzystać z równie kiepskich ludzi (Marcinkiewicz, Michał Kamiński, Migalski, Kluzik-Rostkowska itp.).

Skoncentrowany atak PO i jej podopiecznych na ekipę Jarosława Kaczyńskiego - w której niejaki DORN otwierał coraz to nowe fronty walki, i która była atakowana pod byle jakim pretekstem, przy wykorzystaniu wszelkich post-komunistycznych mediów i "autorytetów" - doprowadził, praktycznie, do dobrowolnego oddania władzy przez PiSw r. 2007.

Ten bezprzykładny akt agresji Tuska i jego "towarzystwa" ("towarzyszy") przeciwko, wydawało się, ideowym sojusznikom,  to był pierwszy haniebny akt Centrolewicy, który należy traktować jako kontr-atak polskiego Bagna, wspieranego przez europejską lewicę, przeciwko próbie dokończenia Rewolucji Solidarności. Od tamtego momentu minęło 7 lat tej anty-solidarnościowej Kontr-rewolucji, wypełnionej podobnie haniebnymi aktami. Można by rozpisać konkurs na sporządzenie długiej listy tych haniebnych aktów.

Tusk okazał się bardzo sprawnym wodzem (ktoś w rodzaju Napoleona Bonaparte) tej anty-solidarnościowej Kontr-rewolucji. Dzieki niemu zarówno jego liczna skorumpowana klientela, jak i różne odmiany post-komuny prosperują w III RP, częściowo pod jego opieką, a częściowo pod opieką drugiego Protektora, tzn. Prezydenta III RP... A wszystko jest osłaniane i ochraniane, mniej lub bardziej skutecnie, przez "zasłony dymne" stwarzane przez "resortowe dzieci"...

I tak to trwa, i chyba, niestety, będzie trwało jeszcze długo...

Hańba Domowa!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka