Nie ma nic bardziej przyjemnego niż cytowanie własnych tekstów z przeszłości, bliższej lub dalszej. Więc cytuję siebie, nie pierwszy raz:

11.06.2014 11:16Kategoria: Polityka Odsłon: 154 0 Komentuj

"Hasło dla ruchu młodych, "wkurzonych" Polaków...

Jeśli jest prawdą, że rozpoczął się ruch - a także bunt - młodych, "wkurzonych" III RP, Polaków, i to ruch głównie o charakterze konserwatywnym, patriotycznym, podobny do tego z końcówki lat 70-tych i początków 80-tych  XX wieku, nazywany wtedy fundamentalizmem - to wydaje mi się, że mam dla niego odpowiednie hasło, które jest niezbędne dla integrowania i mobilizowania wspólnych dążeń. We wspomnianym okresie niewatpliwie mogło ono być skomponowane z 3-4 wielkich słów: Solidarność, Sprawiedliwość, Prawda i...Wolność

A moja propozycja dla młodych, "wkurzonych" Polaków pochodzi z frontowej ściany budynku Liceum Ogólnokształcącego we Wschowie (uzyskałem tam maturę w 1963 roku), na której szczycie były wypisane, złotymi zgłoskami na ciemnym tle trzy słowa, których nawet "za komuny" nie zdjęto, może dlatego, że były to słowa łacińskie:

DEO - PATRIAE - LITERIS(mam nadzieję, że napisałem bez błędu, nie uczyłem się łaciny) . Ci, którzy uczyli się łaciny wiedzą, że znaczy to tyle, co:

BOGU - OJCZYŹNIE - WIEDZY!

Prawda jaki piękny,  mądry i "nowoczesny" napis, z czasów prusko-wilhelmiańskich: piszę "nowoczesny" w cudzysłowiu, bo nie wiem, czy to jeszcze komplement czy słowo obraźliwe...

Myślę jednak, że dla młodych, patriotycznych, "wkurzonych" Polaków będzie to wezwanie do tego, by byli "nowoczesnymi konserwatystami", a także chwytliwa nazwa...

Ja np. od dawna deklaruję sie jako "konserwatywny labourzysta"...

Do tego, co powiedziałem wyżej dołączam mój "Manifest", opublikowany na tym blogu po raz pierwszy jakieś 1,5 roku temu. Gdybym był naiwny i wierzył w siłę idei, które dotarły przecież do najwyżej setek Czytelników, to uwierzyłbym, że to, o czym się ostatnio pisze - m.in. Igor Janke - to "dzieło moich rąk"...ale nie mam w sobie takiej Pychy.

Z własnego doświadczenia i socjologii wiem, że "pokrzykiwanie na ciasto aby szybciej rosło" ma ograniczony sens - gdy mąka jest kiepska, drożdże nieświeże, a i temperatura za niska (mimo upałów). A  osobiste moje przejścia potwierdzają sentencję, że "historia traktuje ze zniecierpliwieniem tych., którzy są niecierpliwi wobec historii"....

"Oto moja propozycja dla młodych, duszą  i/lub ciałem Polaków, którą opublikowałem na tym blogu wiele miesięcy temu (co najmniej rok). Myślę, że powstają wreszcie warunki geopolityczne dla jej realizacji. To sprawa wyobraźni i woli! W stulecie Czynu Piłsudskiego i Jego Legionów ( wymarszu I Kadrowej) należy rozpocząć realizację tego dzieła. Dali nam przykład Węgrzy i Ukraińcy - nie oglądajmy się na Europę Zachodnią, bo ona śpi, z wyjątkiem tych krajów i narodów jej południowej części, które popadły w tarapaty; tam także możemy znaleźć sojuszników przeciwko europejskim hegemonom!"


"Młodzi Polacy, zdradzeni przez tzw. "elity", bierzcie Wasz (swój) los we własne ręce;

Wasz czas nadchodzi, twórzcie Ruch na Rzecz V Rzeczpospolitej!

Zostańcie w swej Ojczyźnie, która nie musi być "drugą Grecją" czy "drugą Hiszpanią"; może być Finlandią lub choćby Węgrami, we wielkim związku państw Europy Południowo-Wschodniej, z Polską, Turcją i Ukrainą na czele!

To jest Wasze zadanie na najbliższe 20-30 lat, które musicie wykorzystać na to, by Polska stała się kluczowym, prawdziwie strategicznym "aktorem" w tej części Europy, nawiązała ścisłą współpracę ze wspomnianymi krajami, Krajami Bałtyckimi, Węgrami, Gruzją, Mołdawią, Rumunią, Bułgarią, Słowacją i innymi krajami, którym z nami będzie "po drodze"...Stworzycie przeciw-wagę dla Eurolandu i Rosji, wzmocnicie Unię Europejską, bez tworzenia "Unii dwóch prędkości"...

Wyślijcie "zgredów", którzy Was "wystawili do wiatru", na czele z "elitami", na wcześniejsze renty i emerytury, stwórzcie system zatrudnienia, płac i ubezpieczeń, który zapewni Wam godziwą teraźniejszość i przyszłość, sprawcie by większość z Was pracowała i zarabiała tak, by stać Was było na normalne życie rodzinne, w wygodnych mieszkaniach, osiedlach, miastach i miasteczkach, a także -wsiach,  z odpowiednią infrastrukturą kulturalną, usługową i transportową. Stańcie sie parawdziwymi gospodarzami miejsc, w których będziecie mieszkali wraz ze swoimi rodzinami!

Nie musicie zaczynać od początku - zręby tego projektu i tej konstrukcji zostały założone przez Waszych rodziców i dziadków, choćby w Projekcie "Samorządnej Rzeczpospolitej" - nigdy nie zrealizowanym i a priori wykpionym i zarzuconym  -  w wizjach politycznych i gospodarczych patriotycznych ugrupowań, choćby takich, jak projekt IV RP. Twórcy tej ostatniej wizji albo zginęli w Smoleńsku - Cześć Ich Pamięci!, albo zdradzili, gdy poczuli się "europejczykami", z Euro w swych kieszeniach  - Krzyż im "na drogę"! Pamięć o "ich dziełach i rozmowach"  to nie są  już Wasze rachunki i "porachunki" - szkoda na nie Waszego czasu i Waszej energii!

Póki co macie "materiały do upowszechnienia i przemyślenia", choćby diagnozę stanu III RP zaprezentowaną wielokrotnie przez J.Kaczyńskiego w Sejmie RP oraz Program dla Polski, zaprezentowany przez kandydata na premiera, prof. P.Glińskiego. Potraktujcie go jako "menu", z którego coś wykreślicie, coś wybierzecie do "konsumowania", a coś do niego dopiszecie!

Istnieje już i znów rozwija się Archipelag Wysp Polskości, który Polacy nauczyli się tworzyć w okresie Powstania Styczniowego, w czasach I i II Wojny Światowej, w czasach Pierwszej Solidarności i w "stanie wojennym", i którego rozwoju nie są w stanie zablokować "nasze post-kolonialne elity". Musicie go rozbudować, wzmocnić poszczególne "wyspy" oraz mosty i pomosty pomiędzy nimi.

Tak stworzycie kraj Waszych marzeń, służący także  przyszłości Waszych dzieci i wnuków. Możecie go nazwać V Rzeczpospolitą lub Rzeczpospolitą Samorządną, wracając tym samym do korzeni Solidarności, Najpiękniejszego Ruchu Społecznego XX wieku"