W sporym uproszczeniu i z lekką przesadą można wyodrębnić trzy fazy istnienia Polski po upadku II RP, spowodowanym przez dwóch totalitarnych sąsiadów.
Okres nazywany okupacją, gdy polskie terytoria w większości były pokryte kolorem brunatnym oraz, czasowo i częściowo, czerwonym.
Okres nazywany, ex post, "komuną", który osiągnął swoje apogeum za Gomułki, a za Gierka wchłonął do partii komunistycznej (PZPR) ok. 3 mln. polskich Moskali; nie licząc członków ZSL, SD oraz innych "przybudówek". W tym okresie Polska była czerwona, chociaż trwał proces rozmywania sie tego koloru, szczególnie po wyborze Polaka na Stolicę Piotrową i 16 miesiącach Solidarności.
No a potem międzynarodowa konfiguracja pozwoliła na objęcie w Polsce rządów przez "tęczowych", trwajacych, z przerwami, do dzisiaj, bezalternatywnie. W tym okresie doinowała orientacja na Brukselę, a właściwie - na Berlin. Te dwa miasta europejskie stały sie własciwymi stolicami "niepodległej" Polski...
Najbliższe wybory stwarzają szansę, aby po ponad 75 latach dominacji obcych barw, spełniła się alternatywa wypełniona tradycyjnymi polskimi kolorami: BIAŁYM I CZERWONYM.
ZADBAJMY O JEJ SPEŁNIENIE!
Komentarze