Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków
334
BLOG

Dziękujemy za "już", prosimy o "jeszcze"...

Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków Polityka Obserwuj notkę 14

Zniknęli z naszej sceny publicznej najpaskudniejsi i najbardziej agresywni "aktorzy-komedianci", no może z wyjątkiem najbardziej agresywnego z nich, prawdziwie "Pancernego", prof. od insektów S.N. Może to i dobrze, że ten ostatni jeszcze pozostał - będzie świadectwem tego, czym była PO przez ostatnią dekadę, czyli zbiorem osobników ogarniętych syndromem schizofreniczno-paranoidalnym, zorientowanych na codzienną - a nawet conocną - agresję werbalną...Taką samą funkcję może spełniać do-wczorajsza "premierka" III RP...

Na szczęście, wyrokiem wyborców i liczba podobnych osobników i osobniczek na polskiej scenie publicznej została ostatnio dość radykalnie ograniczona. Oby tak dalej!

Pozostała jednak wielka liczba mediantów, a szczególnie mediantek, przez wiele lat namiętnie lansujących, na wszelkich prorządowych kanałach i we wszystkich studiach, tych "orangutanów" i "goryli", także rodzaju "żeńskiego", polskiej polityki. Przyjęte w III RP rozwiązania prawne i instytucjonalne nie pozwalają na szybkie pozbycie się tych "małp z brzytwami w dłoniach", trzymanych przez ich pracodawców w "złotych klatkach", i co i rusz wypuszczanych na politycznych przeciwników. Trzeba jednak zrobić wszystko, co jest możliwe aby ograniczyć zasięg działania tej menażerii, szczególnie obficie reprezentowanej w tzw. publicznej telewizji i takimże radio, nie mówiąc o takich trucicielach, jak tvn.24 czy Superstacja. 

Pozwoli to zapobiec dalszemu zatruwaniu publicznej atmosfery w naszym Kraju i stworzyć klimat dla bardziej przyjaznej międzyludzkiej komunikacji i społecznej współpracy.

A tak, przy okazji: marzy mi się aby z ekranów naszych telewizorów zniknęły dzienne i codzienne odcinki takich kłamliwych dzieł, jak "Czterej pancerni.." czy "Stawka", a na ich miejsce, w środku dnia, w godzinach największej oglądalności, pojawiły się takie przejmujące obrazy, jak te z  "Czasu honoru" czy "Wojny i miłości.

Dla starszych Państwa, zakochanych w "Pancernych...", Marusi i Klossie, można ew. zarezerwować godziny nocne...

Do dzieła, Panie Prof. Gliński, Ministrze Kultury i Dziedzictwa Narodowego!!!

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka